+

Archiwum

Etykiety

Aleksandra (2) Alexandra (2) Allijay (2) Amelia (11) Ashley (9) Ashton (2) Aspen (6) Astrid (2) Aviana (1) Carmen (7) Carter (2) Cole (7) Cruz (1) Damien (2) Daniel (16) Delfina (2) Dezydery (1) Eden (3) Eleonora (2) Elizabeth (2) Gabrielle (3) Giselle (2) Gwen (3) Harry (3) Heather (6) Igor (1) Iris (1) Jack (2) Jean (1) Josephine (2) Leo (2) Liam (1) Luke (1) Maxine (3) Naomi (1) Naomi Sullivan (1) Nowa postać (50) Olivier (2) Raven (1) Rebeca (1) Skylar (1) Sophie (2) Steven (1) Thomas (2) William (1)

Popularne posty

Od Leo CD. Aleksandry

Zauważyłem dziewczynę, która najpewniej zmierzała w moją stronę. Dałem jej trochę czasu. Powoli się zbliżała. W końcu podjechałem do niej.
- Cześć! - powiedziałem może trochę zbyt entuzjastycznie.
- Cześć. - powiedziała cichutko. Ledwo usłyszałem. - Czy wiesz w którą stronę stajnia?
- Zamierzałem zapytać cię o to samo. Jestem tu nowy i nie wiem. - odparłem i uśmiechnąłem się. - Jestem Leo, a ty?
- Aleksandra. - lekko się uśmiechnęła. - Na serio nie wiesz gdzie jest stajnia?
- Nie, ale Apollo na pewno wie. I twój konik także. - powiedziałem - Daj mu tylko luźną wodze, a zaprowadzi cię do koni.
- A ty, pojedziesz ze mną? - zapytała Aleksandra
- Tak się składa, że też wracam. W końcu jutro muszę iść do pracy. - odpowiedziałem
- A gdzie pracujesz? - zapytała.
- W szkółce jazdy na deskorolce. - powiedziałem. Widząc zdziwienie na twarzy Aleksandry dodałem: - W przyszłości zamierzam być instruktorem jazdy konnej.
Zdałem sobie sprawę, że jedziemy. Wcześniej staliśmy. W około było zielono i pięknie. Ptaki już ostatkami sił śpiewały, a leśnych zwierząt nie było wszystkie kładły się spać. Gdy zaczęło się robić na prawdę ciemno, na horyzoncie pojawiła się stajnia.
- Miałeś racje! - wykrzyknęła Aleksandra
- Nauczyła mnie tego pani na obozie, gdy miałem jedenaście lat. Taka kupa czasu, ale nadal się przydaje.
- A ile masz teraz? - zapytała dziewczyna
- Dwadzieścia, a ty? 
- Szesnaście.
Gdy dotarliśmy do stajni wymieniliśmy się numerami telefonów. 
- Do zobaczenia. - powiedziałem.
- Pa. - uśmiechnąłem się i zniknąłem w aucie.

Aleksandra?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz



Szablon dostosowany do przeglądarki internetowej Google Chrome. ©Agata | WS | x x.